Byłem nieśmiałym stażystą. Zobaczyłem głuchego staruszka, którego ignorowano w naszym holu, więc przywitałem się z nim na mig. Nie miałem pojęcia, że ​​prezes patrzy ani kim jest ten człowiek… – Page 4 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Byłem nieśmiałym stażystą. Zobaczyłem głuchego staruszka, którego ignorowano w naszym holu, więc przywitałem się z nim na mig. Nie miałem pojęcia, że ​​prezes patrzy ani kim jest ten człowiek…

W holu wokół nas zdawało się panować cisza. Usta Margaret otwierały się i zamykały bezgłośnie. Robert spoglądał to na syna, to na mnie z rosnącym zrozumieniem i radością. Tato, powiedział Michael, „I po raz pierwszy usłyszałem, jak jego głos łagodnieje, odwrócił się do ojca i zaczął powoli, nieco niezgrabnie, ale z widocznym wysiłkiem i starannością, podpisywać. Przepraszam.

Kazałem ci czekać. Nie wiedziałem, że tu jesteś, dopóki nie przerwał, nie spojrzał na mnie, a potem kontynuował miganie, aż zobaczyłem cię z Catherine. Ja też obserwuję cię od godziny. Od lat nie widziałem cię tak szczęśliwej. Twarz Roberta promieniała radością i zaskoczeniem. Uczysz się migać.

Starałem się, przyznał Michael, poruszając teraz pewniej dłońmi. Powinienem był zrobić to lata temu. Powinienem był bardziej się starać, żeby porozumiewać się z tobą w twoim języku. Zamiast oczekiwać, że zawsze dostosujesz się do mojego, ojciec i syn uściskali ich na samym środku zatłoczonego holu. I poczułem, jak łzy napływają mi do oczu. wokół nas.

Zwykły gwar w biurze ucichł, gdy ludzie zatrzymali się, by obejrzeć to niespodziewane spotkanie. Kiedy się rozstali, Michael odwrócił się do mnie. „Pani Walsh, czy mógłbym z panią porozmawiać w moim biurze? Chciałbym omówić kilka spraw”. Serce waliło mi jak młotem, gdy szłam za Michaelem Hartwellem do windy, a Robert szedł obok nas.

Margaret zniknęła, prawdopodobnie po to, by przetrawić to, co się właśnie wydarzyło, i zastanowić się, jak poradzić sobie z faktem, że jej stażystka została właśnie osobiście poproszona przez prezesa. W windzie dla kadry kierowniczej panowała cisza, zakłócana jedynie cichym stukotem maszyn. Co chwila zerkałem na Roberta, który wręcz promieniał szczęściem, i na Michaela, którego wyraz twarzy był nieodgadniony, ale intensywny.

Biuro Michaela było dokładnie takie, jak sobie wyobrażałam – z kolejnymi oknami sięgającymi od podłogi do sufitu, z zapierającym dech w piersiach widokiem na panoramę Chicago, eleganckimi meblami, które prawdopodobnie kosztowały więcej niż moja roczna pensja, i ścianami obwieszonymi nagrodami i zdjęciami dokumentującymi sukcesy firmy. Najbardziej uderzyła mnie bezosobowość tego miejsca, jak mało Michaela było w nim widać.

Proszę usiąść – powiedział Michael, wskazując na krzesła przed biurkiem. Robert i ja usiedliśmy, a Michael zajął krzesło obok ojca, a nie za biurkiem. Ten drobny gest sprawił, że rozmowa nabrała bardziej osobistego charakteru. – Panno Walsh – zaczął Michael. – Jestem pani winien przeprosiny i wyjaśnienie. Spojrzałem na niego zmieszany.

„Przepraszam, proszę pana. To ja powinienem przepraszać. Wiem, że miałem pracować nad materiałami do prezentacji, a zamiast tego uniósł rękę, żeby mnie powstrzymać. Zrobił pan dokładnie to, co powinien był pan zrobić. Czego życzyłbym sobie, żeby więcej moich pracowników robiło”. Przerwał, patrząc na ojca z wyrazem miłości i żalu w równym stopniu.

Mój ojciec odwiedził to biuro dokładnie trzy razy w ciągu 10 lat, odkąd zostałem prezesem. Za każdym razem traktowano go jak uciążliwość, przeszkodę w ważnych pracach, które tu się odbywają. Za każdym razem obserwowałem z dystansu, jak moi pracownicy, osoby, którym płacę za reprezentowanie mojej firmy, sprawiali, że czuł się niemile widziany w miejscu pracy swojego syna.

Robert wyciągnął rękę i dotknął ramienia syna, pokazując coś, czego nie mogłem do końca zrozumieć. Michael skinął głową i kontynuował: „Dzisiaj było inaczej. Dziś widziałem, jak 22-letnia stażystka porzuca swoje obowiązki, by poświęcić trzy godziny na to, by mój ojciec czuł się doceniany, szanowany i włączony. Widziałem, jak tłumaczy rozmowy, ułatwia nawiązywanie kontaktów i traktuje go nie jak ciężar czy przeszkodę, ale jak honorowego gościa.

Jego głos stał się chropawy od emocji. Patrzyłem, jak daje mu coś, czego ja nie dawałem mu od lat. Poczucie, że należy do mojego świata. Poczułem, jak łzy napływają mi do oczu. Panie Hartwell, mam młodszego brata, który jest głuchy, i wiem, jak to jest, gdy ludzie go ignorują albo traktują jak niewidzialnego.

Nie mogłem znieść widoku twojego ojca w takiej sytuacji. I właśnie dlatego, powiedział, muszę z tobą porozmawiać o twojej przyszłości tutaj. Serce mi zamarło. To było to delikatne rozczarowanie przed zwolnieniem. Rozumiem, jeśli będziesz musiał mnie zwolnić, powiedziałem cicho. Wiem, że nie wykonałem dziś swojej pracy. Michael wyglądał na autentycznie zaskoczonego.

Puszczam panią, panno Walsh. Chcę pani zaoferować prawdziwą pracę, a nie staż. Spojrzałam na niego z politowaniem. Źle usłyszałam. Przepraszam. To, czego byłam dzisiaj świadkiem, pokazało mi coś, czego brakowało w tej firmie. Prawdziwego zaangażowania w inkluzywność i dostępność. W naszej misji mówimy o różnorodności i inkluzywności.

Mamy zasady w naszym regulaminie pracowniczym, ale ich nie przestrzegamy. Nie ucieleśniamy. Chcę to zmienić. Chcę, żebyś mi w tym pomógł. Robert promieniał, szybko migając do syna. Michael uśmiechnął się i odpowiedział miganiem, po czym zwrócił się do mnie. Tworzę nowe stanowisko: dyrektora ds. dostępności i integracji.

Twoim zadaniem będzie zapewnienie, że Meridian Communications jest prawdziwie dostępne dla wszystkich – pracowników, klientów i gości. Będziesz opracowywać programy szkoleniowe, ustalać zasady i reprezentować interesy osób, które w przeciwnym razie mogłyby zostać pominięte lub wykluczone. Będziesz podlegać bezpośrednio mnie. Poczułem zawroty głowy. Panie Hartwell, jestem tylko stażystą.

Nie mam doświadczenia w zasobach ludzkich ani w rozwoju polityki. Nie mam nawet dyplomu. Wciąż kończę ostatni semestr. Masz coś cenniejszego niż doświadczenie. Masz empatię. Potrafisz postrzegać ludzi jako jednostki, a nie jako niedogodności. Masz zestaw umiejętności, które mogą odmienić sposób funkcjonowania tej firmy.

Zawahał się. Stanowisko wiązałoby się z wysoką pensją, pełnym pakietem benefitów i możliwością wprowadzania realnych zmian. Będziesz podlegać bezpośrednio mnie. Spojrzałem na Roberta, który wręcz wibrował z podniecenia. Potem wróciłem do Michaela. Nie wiem, co powiedzieć. Powiedz, że się nad tym zastanowisz. Zasugerował Michael.

Weź weekend, ale mam nadzieję, że się zgodzisz. Ta firma potrzebuje kogoś takiego jak ty. Ja potrzebuję kogoś takiego jak ty. Reszta spotkania to była istna mgła szczegółów dotyczących stanowiska, dyskusji o wynagrodzeniu i świadczeniach, które przyprawiły mnie o zawrót głowy, oraz planowania zmian kulturowych, które musiałyby zajść w całej organizacji.

Zanim opuściłam gabinet Michaela, całe moje życie wywróciło się do góry nogami. Robert przytulił mnie na pożegnanie, dziękując mi raz po raz. „Oddałaś mi syna”. Powiedział: „Dałaś mu coś, o czym nawet nie wiedział, że mu tego brakuje. Michael odprowadził nas do windy”. A gdy drzwi się zamykały, powiedział: „Catherine, dziękuję, że go widziałaś, że widziałaś to, co ważne”.

Tego wieczoru wróciłem do domu i zadzwoniłem do rodziców. Potem Danny próbował wyjaśnić, co się stało. Dany był najbardziej podekscytowany ze wszystkich. Będziesz pomagać innym głuchym osobom w pracy. Pokazywał mi na migi, kiedy rozmawiałem z nim przez wideorozmowę. Super. Będziesz superbohaterem dla takich osób jak ja. Jego entuzjazm był zaraźliwy i w poniedziałek rano wiedziałem, jaka będzie moja odpowiedź.

W następnym tygodniu rozpocząłem nową pracę. Moim pierwszym zadaniem było przeprowadzenie audytu dostępności całego budynku i wszystkich polityk firmy. To, co odkryłem, było zarówno rozczarowujące, jak i motywujące. Meridian Communications, podobnie jak wiele firm, działało z dobrymi intencjami, ale z niewielkim zrozumieniem, co tak naprawdę oznacza inkluzywność.

W ciągu kolejnych sześciu miesięcy wprowadziłem gruntowne zmiany. Zainstalowaliśmy wizualne systemy ostrzegawcze w całym budynku. Zatrudniliśmy tłumaczy języka migowego na wszystkie spotkania i wydarzenia firmowe. Opracowaliśmy wytyczne dotyczące dostępności dla wszystkich materiałów marketingowych i prezentacji dla klientów. Co najważniejsze, wprowadziliśmy obowiązkowe szkolenia z zakresu integracji dla wszystkich pracowników, począwszy od kadry kierowniczej.

Szkolenia były niezwykle inspirujące dla wszystkich uczestników. Zaprosiłem prelegentów ze społeczności głuchych, w tym Roberta, który podzielił się swoimi doświadczeniami i pomógł pracownikom zrozumieć wpływ ich działań lub zaniechań. Prowadziłem podstawowe zajęcia z języka migowego w przerwach obiadowych i byłem pod wrażeniem, jak wiele osób chętnie się uczyło.

Margaret, moja była przełożona, była jedną z moich najbardziej entuzjastycznych studentek. Wciąż myślę o tym dniu. Powiedziała mi, że po jednym z naszych szkoleń byłam tak skupiona na prezentacji, że zadania wydawały się pilne. Zupełnie przegapiłam to, co było naprawdę ważne. Nie chcę popełnić tego błędu ponownie. Zmiany nie dotyczyły tylko dostępności dla osób głuchych.

Rozszerzyliśmy nasze działania, aby uwzględnić udogodnienia dla pracowników i gości z problemami z poruszaniem się, wadami wzroku i innymi niepełnosprawnościami. Nawiązaliśmy współpracę z lokalnymi organizacjami, aby zapewnić prawdziwie inkluzywne podejście do rekrutacji. Przeprojektowaliśmy nawet naszą stronę internetową i materiały marketingowe, aby były bardziej dostępne. Jednak najbardziej znacząca zmiana dotyczyła kwestii kulturowych.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Jestem gastroenterologiem i wyjaśnię Ci pierwsze objawy, które mogą wskazywać na stłuszczenie wątroby, czyli nadmiar tłuszczu w wątrobie.

Dobra wiadomość: stłuszczenie wątroby jest odwracalne, jeśli podejmie się odpowiednie działania wcześnie. Proste badania, takie jak badania krwi (czynność wątroby, ...

Acqua di menta: dà energia, purifica, previene il cancro e aumenta la memoria

Combatte l’alito cattivo. La menta attacca ed elimina i germi che causano l’alito cattivo. Allevia la stitichezza. L’acqua di menta ...

Przy kolacji moi rodzice szyderczo pytali: „Jak to jest być dzieckiem, które poniosło porażkę?”. Odpowiedziałem: „Jak to jest stracić sponsora kredytu hipotecznego?”. Następnie anulowałem PRZELEW 4000 USD.

Mój telefon dzwoni z przypomnieniem w kalendarzu. Parapetówka. Godzina 19:00. Uśmiecham się. 60 000 dolarów odszkodowania stanowiło idealną zaliczkę na ...

Tytuł: Zapomnij o wysokim poziomie cukru we krwi i otyłości: Ten przepis to prawdziwy skarb!

Aby uzyskać najlepsze rezultaty, włącz ten napój do swojej codziennej rutyny przez co najmniej 2-4 tygodnie. Regularne stosowanie, wraz ze ...

Leave a Comment