W jego oczach pojawił się cień rozczarowania, ale skinął głową. „Poproszę mojego prawnika, żeby wszystko przygotował”.
Zawahała się.
„Ale po rozwodzie… chciałabym zjeść z tobą kolację”.
Michael mrugnął. „Obiad?”
„Tak” – powiedziała. „Jako dwie osoby spotykające się po raz pierwszy. Bez przebieranek. Bez układów. Nie mogę trwać w małżeństwie z kimś, kto mnie okłamał, ale… chcę poznać prawdziwego ciebie”.
Przez chwilę Michael wyglądał na oszołomionego. Potem na jego twarzy pojawił się powolny, pełen wdzięczności uśmiech.
„Bardzo bym tego chciał” – odpowiedział.
Ich pierwsza kolacja jako „obcy” była niezręczna, ale szczera. Druga była łatwiejsza. Przy piątej Sophia zaczęła się śmiać razem z nim, uświadamiając sobie, że powoli się w nim zakochuje – nie w bogatym mężczyźnie, nie w masce, którą kiedyś nosił – ale w szczerym, cierpliwym, niedoskonałym człowieku, który się pod nią krył.


Yo Make również polubił
Soczysty filet z makreli z papryką – idealne połączenie smaku i delikatności
🥤 Jogurt butelkowany: Kokos, Truskawka i Ananas
Objawy zapalenia nerwu błędnego i sposoby ich łagodzenia
Mój mąż przez całe lato odmawiał zdejmowania długich rękawów – wtedy nasza córka wyjawiła mi sekret, który skrywał