Powiedziała: „Zostańmy przyjaciółmi”. Po dwóch latach razem powiedziałem: „Idealnie”. Potem traktowałem ją dokładnie tak, jak traktuję moje inne przyjaciółki, stawiając im granice. Odkryła, co tak naprawdę oznaczają „tylko przyjaciele”, kiedy zacząłem spotykać się z jej najlepszą przyjaciółką. Oryginalny post. Ja, 27-letni mężczyzna, usłyszałem mowę „Zostańmy przyjaciółmi” od mojej dziewczyny Tary, 26 lat, 3 tygodnie temu.
Byliśmy razem dwa lata, mieszkaliśmy razem rok. Myślałam, że jesteśmy razem, rozmawiając o planach na przyszłość. Ślub jej siostry w przyszłym roku, gdzie miałam być jej osobą towarzyszącą przez cały czas. Aż tu nagle, w czwartkowy wieczór, posadziła mnie. Musimy porozmawiać. Ja już wiedziałam, do czego to zmierza. Okej.
Kocham cię, ale już cię nie kocham. Myślę, że powinniśmy zostać przyjaciółmi. Przejście? Tak. Wiesz, dogadujemy się świetnie, mamy tę samą grupę znajomych, podobne zainteresowania. Bylibyśmy wspaniałymi przyjaciółmi, ale nie wspaniałymi partnerami. Wyglądam na zakłopotanego. To nie tak. Muszę po prostu odnaleźć siebie, odkryć, kim jestem poza nami.
Ale nie chcę cię stracić całkowicie. Ja? Więc chcesz zerwać, ale mnie zatrzymać. Kiedy tak mówisz, brzmi to źle. Po prostu myślę, że lepiej nam będzie jako przyjaciółkom. Nadal możemy spędzać razem czas, nadal być częścią swojego życia. Oto, co mnie zabiło. Powiedziała to wszystko, mając już spakowaną torbę. Jej przyjaciółka Marissa miała ją odebrać za godzinę.
Zaplanowała to wszystko, łącznie z zapewnieniem sobie miejsca do spania. Ty już masz plan wyjścia. Wiedziałem, że będziesz zdenerwowany. Marissa powiedziała, że mogę u niej przenocować, dopóki nie ustalimy warunków mieszkaniowych. Warunki mieszkaniowe? No tak. Będziemy musieli ogarnąć mieszkanie, ale nie ma pośpiechu. Jesteśmy dorośli. Jesteśmy przyjaciółmi. Damy radę.


Yo Make również polubił
Mój mąż i jego rodzina wyrzucili mnie i moje dziecko z domu, mówiąc: „Jak możesz beze mnie żyć?” — Ale sprawiłam, że tego żałowali…
Jedna tabletka pod pelargonią zapobiegnie żółknięciu liści i ożywi nawet obumierający kwiat.
Jeśli Twój dom potrzebuje gruntownego sprzątania, zwróć szczególną uwagę na te 9 wskazówek
Kiedy wróciłem do domu wcześniej niż się spodziewałem, zastałem rodziców pakujących moje rzeczy. Twierdzili, że tylko „pomagają” mi przeprowadzić się do małego mieszkania – podczas gdy mój brat i jego ciężarna żona szykowali się do zamieszkania w moim dużym domu. „Nie potrzebujesz aż tyle miejsca” – zażartowali. Wtedy postanowiłem zadzwonić na policję.