Po śmierci ojca wynajęłam dom na plaży w cichym nadmorskim miasteczku, gdzie zawsze odpoczywał od miejskiego zgiełku. Chciałam, żeby to była uzdrawiająca podróż – sposób na poczucie się bliżej człowieka, który mnie wychował. Dom był dokładnie taki, jak go opisał: ciepły, spokojny i otoczony kwitnącymi kwiatami.
Nowy właściciel, Nikolas, przywitał mnie serdecznie, udzielił rad dotyczących okolicy i podarował bukiet niebieskich irysów – mojego ulubionego kwiatu, choć nigdy o nim nie wspomniałam.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama


Yo Make również polubił
NAJLEPSZE LANGOSZE GOTOWE W 10 MINUT – Puszyste jak marzenie, idealne na śniadanie lub kolację
Najlepsze praktyki przechowywania gorących dań w lodówce
Idealne trio dla Twoich jelit: jabłko, cytryna i imbir w jednej szklance
Moi rodzice nie karmili mojego syna przez 2 dni. „To tylko gość” – powiedziała mama. „To nie nasza rodzina”. „Karmienie go to marnotrawstwo jedzenia”. Mój syn zwinął się głodny na podłodze. Zabrałem im wszystko, co kochali, i nic nie zostawiłem.