Reklama
Reklama
Reklama

Nauczyciel adoptuje dziecko, które jest dokładną kopią jego zmarłej córki – lata później jej matka pojawia się ponownie – Historia dnia

Steve był w szoku, widząc w szkole młodą dziewczynę, która wyglądała jak jego zmarła córka. Nie miał pojęcia, że kilka dni później jego matka stanie u jego drzwi.

Profesor Palmer powinien był być na zajęciach dziesięć minut temu.

Wszystkie dzieci siedziały ze skrzyżowanymi rękami, uśmiechając się do swoich najlepszych przyjaciół po drugiej stronie klasy i próbując ukryć swoje podekscytowanie.

Dzisiaj odbywały się pierwsze w tym roku zajęcia z plastyki i dzieci były ciekawe, czego nauczy je ich ulubiony profesor Palmer.

„Gdzie jest pan Palmer?”

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Getty Images

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Getty Images

Tymczasem pan Palmer siedział w pokoju nauczycielskim, z dala od tłumu wesoło rozmawiających profesorów. Nie chodziło o to, że chciał być sam. Życie dawało mu się we znaki od dwóch lat.

Usiadł przy biurku i wrócił myślami do dnia, w którym stracił zdolność odczuwania radości.

Czuł zapach włosów swojej żony Sonii, gdy spała obok niego. Widział promienie słońca przebijające się przez zasłony i padające na ściany. Czuł zapach kawy i miseczki świeżo ściętych truskawek, którymi delektowała się jego córka Mindy. Czuł słodycz ostatniego pocałunku Sonii i Mindy. Słyszał, jak zamykają drzwi, gdy szły do szkoły i pracy, śpiewając swoją ulubioną piosenkę.

Pan Palmer, a właściwie Steve dla swoich kolegów, dałby wszystko, żeby znów zobaczyć ich twarze i usłyszeć ich absurdalne okrzyki. Poddałby się każdemu bogu, żeby zapobiec śmiertelnemu wypadkowi samochodowemu tego ranka. Ale przede wszystkim dałby wszystko, żeby znów zobaczyć uśmiechniętą twarz swojej ośmioletniej córki, Mindy.

„Halo?” Głos małej dziewczynki przywrócił go do rzeczywistości.

Pomachała mu zza drzwi pokoju nauczycielskiego. Steve znów zobaczył uśmiech swojej córki.

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Getty Images

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Getty Images

„Panie Palmer!”

Steve patrzył na niego, zbyt zaskoczony, by odpowiedzieć.

„Proszę pana. Cześć Palmer! Jestem Maggie Boone z klasy 3A. Teraz zajęcia plastyczne, nie idziesz?”

Zapytana, czy nauczyciel ją rozpoznał, Maggie odpowiedziała: „Och, jestem nową uczennicą, panie Palmer. Moja nowa rodzina goszcząca w końcu mnie przyjęła. Dziś jest mój pierwszy dzień!”

Steve zdaje sobie sprawę, że przez cały czas nie uśmiechał się i nie odpowiadał dziecku.

„Ach, cześć… Mindy?”

“To ja, Maggie.”

Cześć Maggie, witaj w szkole. Dobrze, wezmę książki. Pójdę za tobą.

Gdy Steve podążał za radośnie podskakującą dziewczyną, zastanawiał się, czy on nie śni.

Podobieństwo dziewczyny do jego zmarłej córki było niesamowite, ale jej imię… Maggie… było większym szokiem.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Ciasteczka poranne, które przygotowywała mi moja babcia: w końcu znalazłam przepis, którego tak długo szukałam!

Ciasteczka serowe idealnie nadają się na śniadanie, jako dodatek do filiżanki mleka, herbaty lub kawy, a nawet popołudniowe jako przekąska ...

Lwy zjadają trzech żywych kłusowników polujących na nosorożce w południowoafrykańskim rezerwacie przyrody

Różnorodność zwierząt w rezerwacie Sibuya w Republice Południowej Afryki przyciągnęła w ostatnich latach wielu kłusowników. Grupa kłusowników, która niedawno weszła ...

Większość ludzi źle to rozumie. Do czego właściwie służy szuflada pod kuchenką?

Większość ludzi źle to rozumie. Do czego właściwie służy szuflada pod kuchenką? Kuchnia, często uważana za serce domu, to miejsce, ...

Kiedy zjesz banana z plamami, oto co dzieje się z Twoim ciałem

Banan, owoc, który wrzucamy do tornistrów szkolnych i sportowych naszych dzieci, jest jednym z najchętniej spożywanych produktów na świecie. Praktyczne, ...

Leave a Comment