W małym miasteczku, gdzie poranki pachniały świeżo pieczonym chlebem, mieszkało małżeństwo, które – jak to w długoletnich związkach bywa – czasem toczyło ciche wojny. Tym razem jednak ich milcząca rywalizacja przybrała nieoczekiwany obrót.
Pewnego wieczoru mąż, mając ważny wyjazd służbowy, postanowił nie łamać swojej dumy i nie odzywać się pierwszy do żony. Wiedział jednak, że musi wstać o 5:00 rano, by zdążyć na pociąg do Warszawy. Wpadł więc na „sprytny” pomysł – napisał na kartce:
„Obudź mnie o 5:00 rano. Dziękuję.”
Położył ją na stole, pewny, że żona, choć milcząca, nie zignoruje tak ważnej prośby.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama


Yo Make również polubił
9 zaskakujących sztuczek z sodą oczyszczoną!
Flan jabłkowo-jogurtowy
Byłem w ciemności
DOMOWE MLEKO ZAGĘSZCZONE