Kiedy urządzenie nagrzewa się podczas ładowania — czy to z powodu temperatury otoczenia, czy zbyt grubego etui — ogniwa baterii zużywają się szybciej. Rezultat: żywotność baterii jest widocznie skrócona.
Prosta wskazówka: ładuj telefon w chłodnym, zacienionym miejscu i pamiętaj, aby zdjąć etui, jeśli jest grube lub słabo wentylowane. Twoja bateria Ci za to podziękuje!
Błąd nr 2: Używanie telefonu podczas ładowania (nawet do przeglądania Instagrama)
Tak, wiemy… czekanie bez sprawdzania mediów społecznościowych lub odpowiadania na wiadomości podczas ładowania może wydawać się nieskończone. Jednak korzystanie ze smartfona podłączonego do ładowarki podwójnie obciąża baterię: musi się ładować i dostarczać energię w tym samym czasie.
Generuje to ciepło, obciąża podzespoły, a nawet może prowadzić do nieoczekiwanych restartów. Krótko mówiąc, to trochę jak próba napełnienia butelki wodą poprzez ciągłe picie z niej: nieefektywne i obciążające system.
Najlepsza praktyka: pozwól telefonowi odpocząć podczas ładowania (przynajmniej od czasu do czasu). Nawet 30-minutowa przerwa przyniesie korzyści.
Błąd nr 3: Używanie taniej ładowarki
Są wszędzie: w supermarketach, na stacjach benzynowych i w internecie w okazyjnych cenach. Ładowarki bez certyfikatu mogą wydawać się praktyczne i ekonomiczne… ale często są źle zaprojektowane i nie oferują odpowiedniej ochrony przed przepięciami lub przegrzaniem.
W rezultacie, w dłuższej perspektywie mogą uszkodzić wewnętrzne obwody telefonu, a nawet spowodować niestabilność baterii. Fałszywa okazja!


Yo Make również polubił
Siedziałem za filarem na ślubie mojej siostry. Wszyscy udawali, że nie jestem rodziną. Potem jakiś obcy mężczyzna usiadł obok mnie i powiedział: „Po prostu rób to, co mówię, i udawaj, że jesteś moją randką”. Kiedy wstał, żeby przemówić, wszyscy się odwrócili. Siostra przestała się uśmiechać.
Jedz te płatki po 60. roku życia, a Twój mózg i naczynia krwionośne będą pracować tak samo, jak w wieku 20 lat
Zmieszaj miód z goździkami, a podziękujesz mi
Szybkie ciasto z budyniem i jabłkami, które piekę 3 razy w tygodniu – przepyszne i uzależniające!